28.09.2020
Czas przyjemności
Klasa IIa i b
W wtorek 22 września uczniowie naszej szkoły wybrali się na wycieczki integracyjne. Dla klas pierwszych było to szczególnie ważne gdyż była to świetna okazja aby spędzić czas z nowymi kolegami i koleżankami oraz poznać ich bliżej.
Klasy starsze za to umocniły więzi między sobą. Klasy 2a oraz 2b wraz z wychowawcami Renatą Zachwieją oraz Katarzyną Myśliwiec wyruszyły na wspólne ognisko znajdujące się obok pensjonatu “Crosna Spa” . Razem z nami wyruszyły także p. Wanda Mikołajczyk oraz p. Aneta Mikołajczyk-Kurzeja. Na miejscu rozpalono ogień, usmażone kiełbaski oraz zjedzono pyszne ciasto. Niektórzy po prostu rozmawiali, inni spacerowali, a jeszcze inni grali w karty. Można było usłyszeć muzykę puszczaną z głośników czy głośne śmiechy i rozmowy. W momencie gdy ogień przygasł wszyscy spakowali swój bagaż i wyruszli w dalsza drogę do Parku Pienińskiego. Po drodze obserwowaliśmy piękne krajobrazy gór oraz lasów. Po dłuższym marszu doszliśmy do miejsca postojowego którym było boisko do gry w piłkę nożną oraz siatkówkę, zwane Krasem. Tutaj uczniowie zajęli się sobą. Jedna grupa grała na boisku w piłkę, druga obok w siatkówkę. Opiekunowie również przyłączyli się do zabawy. Osoby które nie grały rozłożyły się w słońcu albo szukały odpoczynku w cieniu.Otaczały nas góry i lasy, a na horyzoncie malował się obraz Szczawnicy. Okolica olśniewa więc nieliczni zdecydowali się przejść ścieżką w lesie czy wybrać się nad pobliski Dunajec.
Wyprawę zakończyliśmy wspólnym zdjęciem. Pogoda wszystkim dopisywała, a słońce prażyło. Bez małego incydentu i zmęczenia się nie obyło, jednak mimo to całość przebiegła w dobrej atmosferze.
Amelia Palica, uczennica klasy 2b
Klasa Ib
Dnia 22.09.2020 roku odbyła się wycieczka pieszo rowerowa, do Czorsztyna w której udział brała klasa 1B wraz z opiekunami: księdzem Stanisławem Kłysiem , Panią Anną Dudek wychowawczynią klasy humanistycznej i wicedyrektor Panią Elżbietą Wójcik. Na początku była zbiorka pod szkołą o godzinie 9:00, po sprawdzeniu obecności jechaliśmy autokarem w stronę Czorsztyna. Pierwszą atrakcją było zwiedzanie zamku czorsztyńskiego. Nie zajęło nam to zbyt dużo czasu. Po skończonym szybkim zwiedzaniu nadeszła pora na przyrzeczenie. Na zamku w Czorsztynie wszyscy razem powtarzaliśmy słowa przysięgi wypowiadane przez Panią wicedyrektor. Przysięgę przypieczętowaliśmy odbiciem swojego kciuka pod słowami przysięgi. Następnie udaliśmy się do Karczmy pod Smrekami, gdzie czekały na nas nasze rowery. Ruszyliśmy w stronę ścieżki rowerowej. Po drodze mijaliśmy piękne widoki. Każdy z nas mógł zatrzymać się , żeby zrobić zdjęcie. Po kilku przystankach, posileniu się, odpoczynku ruszyliśmy w dalszą drogę. Naszą metą było miejsce nad jeziorem pod palmami, gdzie każdy z nas odpoczywał na swój sposób. Graliśmy też w rożne zabawy. Później przyjechał autokar i tak skończyła się nasza wycieczka. Gdy wysiedliśmy koło naszego liceum każdy z nas ruszył w swoją stronę. Myślę, ze każdemu z moich kolegów i koleżanek tak jak mnie podobała się ta wycieczka.
Amelia Kaczorowska kl. 1B
A reszta klasy …..
Była bardzo ładna pogoda. Widok na jezioro był piękny. Było super. Wysiadłam w połowie. Było fajnie. Dzięki wycieczce klasa się zintegrowała. Poznaliśmy się bliżej. Były ciekawe zabawy. Poznaliśmy bliżej naszą wychowawczynię i księdza. Było świetnie, graliśmy w UNO i dobrze się bawiliśmy. Wycieczka była interesująca, słuchaliśmy pięknych piosenek. Bardzo mi się podobało. Były ładne widoki, fajny pies i z przyjaciółmi była zabawa. Świeże powietrze pomagało w jeździe na rowerach i w długiej trasie. Była piękna pogoda, która umożliwiła podziwianie krajobrazów. W drodze powrotnej na drodze leżała duża żmija. Jakoś Pani ją przejechała. Gosia się przewróciła z Michałem na środku ścieżki. Było gorąco.:( Piękna pogoda ładne widoki i super atmosfera ?
Klasa 3b
Wspólnie w Małych Pieninach
Mocno zdziesiątkowani (przeziębienia, kontuzje) wrześniowy wtorek spędziliśmy w Jaworkach. Przejazd kolejką na Bukowinki, panorama pasm przed nami zapowiadała kolejny, słoneczny dzień. Widoki urocze, choć lekka mgła rozmywała szczyty okolicznych Beskidów. Bardzo ambitny plan pieszej górskiej wycieczki okazał się tylko planem, wykonanym w połowie. Ale lekcje z gwary zakopiańskiej- podhalańskiej zaliczyliśmy goszcząc w Bacówce u Wojtka. Gospodyni , przemiła pani Hania ugościła nas wyrobami regionalnymi, podkreślając , jak ważne są nasze korzenie, jak winniśmy pamiętać o naszych ”Małych Ojczyznach. To ,że zabawy i gry zespołowe integrują przekonaliśmy się , rozgrywając mini meczyki, ale tez pałaszując kiełbaski z ogniska.. Droga powrotna, to piesze zejście w pełnym słońcu , ale tez w nastrojach ,ze wspólny czas tak szybko mija…..za chwilę studniówka, potem matura……
Klasa 3b-Amelka, Ania, Gosia, Gabrysia, Karolina , Klaudia Ola, Sylwia i opiekunowie
Klasa 3a
Nasz integracyjny dzień rozpoczęliśmy od wspólnego wyjścia na Trzy Korony. Pomimo wczesnej pory, z ogromną energią wyruszyliśmy, aby podziwiać wspaniałe, górskie widoki. Delikatny wiatr, piękne poranne słońce towarzyszyły nam podczas tego poranka. Nie mogliśmy zapomnieć o napełnieniu naszych brzuszków, dlatego po zejściu do Sromowiec Niżnych, udaliśmy się do schroniska, aby zjeść pyszny obiad, podziwiając przy tym wspaniały górski krajobraz. Ostatnim punktem naszej wycieczki był spływ pontonowy, który zdecydowanie należał do udanych. Dla wielu z nas był to dzień pełen nowych doświadczeń i ogromnej ilości uśmiechu.
Magdalena Kordeczka klasa 3a
Klasa 2c
22 września klasa 2c wraz z wychowawcą oraz opiekunem Małgorzatą Wójcik -Forszpaniak uczestniczyła w wycieczce do Rezerwatu przyrody Kłodne nad Dunajcem. Poznaliśmy tam fragment leśnej ochrony buczyny karpackiej oraz zaznajomiliśmy się z regułami potrzebnymi do poruszania się po rezerwacie. Następnie udaliśmy się na pole namiotowe „Cypel” gdzie rozpaliliśmy ognisko i każdy mógł sobie usmażyć kiełbaskę. Wyprawę zakończyliśmy w dobrych humorach.
Klasa 1a
Dnia 22 września poszliśmy na wycieczkę klasową na Trzy Korony, razem z Panią Urszulą i Panią Justyną. Mimo lekkiego opóźnienia udało nam się w końcu wyruszyć. Po pierwszych 10 minutach wędrówki niektórym brakowało już sił. Na szczęście udało nam się dotrzeć na szczyt, w czasie którym planowaliśmy. Dla niektórych było to duże wyzwanie z powodu lęku wysokości. Z góry rozlegały się piękne widoki, między innymi na Dunajec i Tatry. Następnie zeszliśmy do Sromowiec gdzie mieliśmy rozpalić ognisko. Przeszkodą były konie, które były nami bardzo zainteresowane. Wydawały się przyjazne, lecz w ich towarzystwie nie mogliśmy rozpalić ognia, dlatego zmieniliśmy miejsce. Kilka osób zajęło się rozpalaniem ogniska, niektórzy robili kije na kiełbasę, a inni nawet tańczyli. Po czym można stwierdzić, że atmosfera była radosna. Chwilę później przystąpiliśmy do zabaw przygotowanych przez Panią wychowawczynię. Rozrywka miała na celu zintegrowanie Naszej klasy, co myślę, że się udało. Po zabawach mieliśmy jeszcze chwilę wolnego czasu na rozmowy. Na koniec wycieczki udaliśmy się do busa i wróciliśmy do Krościenka. Podsumowując, ten dzień był naprawdę udany. Wycieczka wszystkim się podobała i z niecierpliwością czekamy na kolejne.