23.11.2018

"Zabrnęliśmy kochani moi, straszliwie. Przerażająca rzecz, nie ma na to słów! Chciałem powiedzieć: zezwierzęcenie… lecz nie! Jesteśmy od zwierząt o całe piekło gorsi!" ~ Witold Pilecki "

 Myślę, że nikt tak trafnie jak rotmistrz Pilecki nie opisał miejsca, jakim był KL Auschwitz-Birkenau. Od samego progu, aż po otaczające obóz lasy - to przestrzeń pełna niemożliwego do wypowiedzenia bólu. Nie ma słów, które zdolne były by do wyrażenia uczuć i myśli, jakie pojawiają się w głowach odwiedzających Oświęcim. Możemy prześledzić drogę ludzi spod kipiącego szyderstwem i ironią napisu "Arbeit macht frei" aż do wypełnionego złowieszczymi barakami Birkenau, ale opisanie tego, co tam się działo, wykracza poza możliwości człowieka. Bo i jak tu można dobitniej wyrazić bestialstwa, do jakich dochodziło na terenach obozu? Jak nazwać to upokorzenie, okrucieństwo, sadyzm, czyste i niczym nie skrępowane zło, które ma swój wieczny pomnik w Oświęcimiu? Namacalni, ale milczący świadkowie najciemniejszych zakątków ludzkiej duszy są właśnie tam, w tych blokach, w tych barakach, w tej ziemi. Dla nas to tylko muzeum, ale dla więźniów to była rzeczywistość, koszmar, który nigdy się nie kończył, który powtarzał się każdego dnia od nowa.
Obowiązkiem ludzi XXI wieku jest to, żeby nigdy nie dopuścić do powtórzenia się takiej historii. Żyjemy w czasach wolności, z dala od okrucieństwa wojny. Mamy ten piękny przywilej tworzenia nowej, lepszej przyszłości, która nie była dana milionom ofiar obozu. Należy im się szacunek i pamięć, choć to i tak mało, w zderzeniu z piekłem, jakie przeszli, niejednokrotnie z dumnie podniesioną głową. Idealnie podsumowała to jedna z przewodniczek po muzeum, mówiąc, że ci ludzie nie mają swojego grobu, na którym możemy postawić symboliczną świeczkę, nie mają swojego miejsca, w którym zbiera się rodzina, żeby w listopadowe święta oddać im cześć. Jedyne co mają, to nasze umysły, w których powinniśmy wyryć na zawsze pamięć o ofiarach zbrodni nazistowskich. Nie trzeba tego drugi raz powtarzać - w świadomości dawnych, współczesnych i przyszłych Polaków Oświęcim był, jest i będzie miejscem szczególnym.

Katarzyna Cepuch

Fotorelacja