16.12.2019

"A może triumf człowieczeństwa i rozumu?"

 

W czwartek 12 grudnia, uczestniczyliśmy w zakończeniu projektu "Ciemności kryją ziemię", które odbyło się w MOK-u w Nowym Sączu. Organizatorem 2 letniego projektu była m.in. Biblioteka Pedagogiczna Wojewódzka w Nowym Sączu, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
W pierwszej części spotkania wysłuchaliśmy wykładu mgr Edyty Danielskiej pt. "Dlaczego warto uczyć o holocauście na języku polskim?" Przywołana została dwójka poetów żydowskich Rachela Auerbach i Władysław Schlegel, których twórczość jest zapomniana, okryta kurzem,a daje świadectwo dni ogarniętych antysemityzmem, nienawiścią, odczłowieczeniem:


"Jest zwierz tropiony,
jest myśliwy szalony
zdobywca, kłamca, głupiec,
ofiara, krzykacz, kupiec(...)
I beznadziejna droga daleko
I nigdzie nie mogą znaleźć człowieka"


W.Schlengel, Szukam człowieka


Auerbach, Schlegel pozostawili po sobie dzienniki tonących, pozostawili poezję, uwikłaną w polsko-żydowską historię. Z kolei dr Alicja Bartuś z Oświęcimskiego Instytutu Praw Człowieka próbowała wskazać nam, że żyjemy pod tym samym niebem, czy to będzie Polska, Nigeria czy Syria. Niebo mamy jedno, to samo i prawo do niego, to samo. Podkreślała, że nie liczba polubień, czy buziek na Facebooku świadczy o naszym zaangażowaniu, ale konkretne czyny, działania, inicjatywy. Największy wpływ na jakość życia ma ustanowienie i stosowanie praw człowieka. Dr A. Bartuś podkreślała, że musimy budować umiejętność przeciwstawiania się łamaniu praw człowieka aktywnym uczestnictwem w tworzeniu państwa prawa. Dyrektor Biblioteki Pedagogicznej Artur Franczak podziękował uczestnikom za udział w dwuletnim przedsięwzięciu. Na zakończenie Teatr Nomina Rosae zaprosił nas na sztukę "Opowieść o Janie", której treść stanowiło życie Jana Karskiego i jego żony, żydowskiej tancerki Poli Nireńskiej. Teatr Nomina Rosae to jedyny tego typu teatr w Polsce, który swój repertuar opiera na fascynacji wydarzeniami historycznymi, tradycją i pięknie kultury i literatury polskiej. Teatr działa w ramach Fundacji Nomina Rosae Ogród Kultury Dawnej. Spotkaniu przyświecała idea wywołania emocji, poczucia empatii z krzywdzonymi ludźmi, ale również tolerancji dla odmienności, myślę że, różnymi środkami cel osiągnięto.

Fotorelacja