23.05.2018

Niezwykłe pamiątki w zwyczajnych miejscach...

 Każda historia rodziny ma swoje tajemnice, niewyjaśnione wydarzenia, swoje dni radości , ale i dramaty. Sobotni wieczór 2018 odkrył jedną z kart mojej rodziny i wtedy słowa Wisławy Szymborskiej stały się aktualne "umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci. ". W przepastnych kufrach rodzinnych na dnie ,leżały listy obozowe z Auschwitz. Na przełomie 1940/1941 roku Tadeusz Zaręba nr obozowy 1744 pisał do swojej Rodziny - rodziców, brata, siostry, nie zapominając o dalszych członkach rodziny.

Oto znalezione po nim pamiątki: kliknij tutaj.

A oto kilka obozowych listów, które ocalały.

[Z niemieckiego tłumaczyła Pani Elżbieta Wójcik.]

Polski więzień Zaremba Tadeusz
ur. 10.I.1914 Auschwitz
więzień nr 1744, Blok 7, izba 5
Urząd Pocztowy nr 2

 

Auschwitz, 7 XII 1940

Drodzy rodzice i siostro,


    Piszę do Was trzeci list. Na pierwszy dostałem odpowiedź, ale na następne listy nie dostałem żadnej odpowiedzi. Nie mam żadnej wiadomości od Stasi, a jestem ciekawy, co u niej? Jestem zdrowy i również Wam tego życzę. Często o Was myślę, jak żyjecie i czy nie jest Wam ciężko. Piszę do Stasi, żeby troszczyła się o Ciebie. Dlaczego byliście w Abramowicach? Jak czuje się mama i czy jest zdrowa? Oni nic mi nie piszą, co słychać u Stefci i Jurka. 5 XII otrzymałem ostatnie 10 marek. Jeżeli możecie, prześlijcie mi trochę pieniędzy. Sprzedajcie jakieś moje rzeczy. Jak drogie są teraz towary w Lublinie, po przyłączeniu do Reichu? Przykro mi, że musicie sami obchodzić święta. Przesyłam Wam dużo pozdrowień i życzę szczęścia z okazji świąt i dzielę się z wami opłatkiem. Łączę się z Wami a szczególne życzenia przesyłam dla Tadeusza, Stefy, Stacha i dla wszystkich w ……… (nieczytelne)
Do widzenia.

 

Obóz koncentracyjny Auschwitz
Urząd pocztowy nr 2
Zaremba Tadeusz, ur. 10.I.1914
Więzień nr 1744 Blok 7

 

Auschwitz, dnia 23.III 1941

Kochana siostro,

    List od ciebie otrzymałem i bardzo ci za niego dziękuję. Bardzo się cieszę, że wszyscy jesteście zdrowi i wszystko u was dobrze. Ja tez jestem zdrowy i czuję się dobrze. Napiszcie mi, który szwagier był chory i co boli Janka? Przesyłam pozdrowienia dla Marcina. Co słychać u Stacha i czy Stefcia urodziła już syna? To bardzo dobrze, że Myszka jest z wami, może mnie jeszcze zobaczy. Drodzy rodzice! Dostałem o was list i serdecznie wam za niego dziękuję. Proszę, piszcie do mnie częściej, bo od trzech miesięcy nie mam od was żadnej wiadomości. Jak tata będzie w Krakowie, niech ucałuje ode mnie Cześka. Napiszcie, czy tata zostanie u niego na zawsze, czy tylko na jakiś czas. Czy jest wam bardzo ciężko? 22 III otrzymałem kolejne 15 marek i bardzo za nie dziękuję. Stasiu! Paczki z żywnością są tutaj zabronione, jeśli będzie można je przysyłać, napiszę wam o tym. Muszę pisać listy do Bełchatowa. Kaczmarek będzie ci je przesyłał, a ty za każdym razem przesyłaj je rodzicom. Przesyłam pozdrowienia dla Kaczmarka. Z okazji świąt wielkanocnych przesyłam serdeczne życzenia całej rodzinie i znajomym. Pozdrawiam i całuje was wszystkich z całego serca.

Wasz syn i brat Tadeusz

  

Zaremba Tadeusz
ur. 10 I 1914 Auschwitz
więzień nr 1744, Blok 3
Urząd Pocztowy nr 2

Kochani Rodzice, Brat i Siostra!

    Otrzymałem wasz list z dnia 28.06.1941, za który serdecznie dziękuję. 3 miesiące czekałem na ten list, nie wiem, dlaczego tak długo nie pisaliście, skoro można pisać dwa razy w miesiącu. Dzięki Bogu jestem zdrowy, czego wam również z całego serca życzę. Otrzymałem 15 marek, za co bardzo serdecznie dziękuję. Dlaczego tak rzadko do mnie piszecie? Napiszcie, co słychać u Bolka, Janka, Stefy, Cześka i u wszystkich w rodzinie. List do was, kochani rodzice napisze za dwa tygodnie. Bolek, napisz mi natychmiast, co nowego u ciebie i prześlij list rodzicom. Pozdrawiam was wszystkich serdecznie i całuje was.

Tadeusz

To, że przed wojną żył normalnie- pracując, ciesząc się życiem, o czym świadczą  odnalezione dokumenty.
Tadeusz Zaręba to wujek mojego śp. Taty, brat jego ojca Czesława a mojego dziadka.
Czasy się zmieniają, ale jedno pozostaje niezmienne, fundamentalne, właśnie Rodzina.


A może i Wy przejrzycie domowe archiwa, bo "chcąc mieć przyszłość należy mieć przeszłość."    (Cyprian Kamil Norwid) 

Edyta Barnaś, nauczyciel historii i WOS